Stary Rynek to miejsce, gdzie warto rozpocząć zwiedzanie Bydgoszczy. To jedna z najczęściej odwiedzanych atrakcji miasta. Historia tego placu jest niezwykle ciekawa i wiem, że jako przewodnik nie przekazuję nawet małej części tych informacji. Potraktujcie więc ten artykuł jako wasz przewodnik po faktach i ciekawostkach. Możecie go wydrukować i ruszyć, by poznać Stary Rynek.
Bydgoski Ratusz
Przenieśmy się na chwilę w czasie do okresu, gdy Bydgoszcz zyskała prawa miejskie. Jest rok 1346. Wytyczono wówczas ulice i place miasta. Określono, gdzie przebiegać będą mury miasta i jakie bramy będą strzec do niego dostępu. Na południe od rzeki Brdy wytyczono plac, większy niż pozostałe. Ma wielkość 100 x 120 metrów. Po jego północno – wschodniej stronie jest studnia. Tuż obok wznosi się drewniany ratusz.
Atrakcje Bydgoszczy -zwiedzanie miasta z przewodnikiem
Bydgoski ratusz po raz pierwszy opisany został w 1446 roku, choć wiemy, że istniał o wiele wcześniej. Zastąpi go później następna budowla, już murowana, której na zlecenie władz miasta podejmuje się mistrz budowlany Jan z Gdańska. Gotycki, skromny budynek nabiera charakteru, gdy staje przy nim renesansowa wieża. Na takich wieżach często umieszczano zegar miejski, który odmierzał czas codziennego życia mieszkańców. Tak też było w przypadku ratusza w Bydgoszczy.
Stary Ratusz
Stary ratusz otoczony był budami kupieckimi. Wokół były kramy i jatki rzemieślnicze. Sprzedawano w nich najpotrzebniejsze towary, jak chleb czy piwo. W roku 1600 pod ratuszem znajdowało się 15 ław kupieckich i 15 ław piekarskich. Ratuszowe podziemia służyły jako więzienie, ale także wyszynk piwa, wina i innych alkoholi.
Już w 1723 roku budynek ratusza został opuszczony przez władze miejskie, które przeniosły się na ulicę Farną. Tymczasem budynek służył dalej celom handlowym, a w jego piwnicach trzymano trunki. Następnie na jego poddaszu odprawiane były nabożeństwa. Po jego zburzeniu w XIX wieku władze miejskie przeniosły się do bardzo reprezentacyjnego gmachu przy ul. Długiej (obecny Hotel Ratuszowy). Pełnił on swą funkcję około 40 lat. Potem budynek przy Długiej 35 trafił w ręce hotelarza, który po gruntownym remoncie otworzył tu miejsce noclegów dla turystów. Tym razem postanowiono, że ratusz będzie się znajdował w byłym kolegium jezuickim na Starym Rynku. I tam też jest do dziś.
Pewną ciekawostką jest, że po wyburzeniu kościoła św. Ignacego Loyoli w 1940 był zamysł budowy nowego, iście nazistowskiego gmachu ratusza. Budowa jego jednak nie doszła do skutku.
Dziś możemy podziwiać obrys dawnego ratusza na płycie rynku z wyraźnie zaznaczoną wieżą i kramami. Wolne krzesła migrujące po płycie rynku stanowią element dekoracji i gry z turystą. Ma sobie zasiąść i niejako stać się dawnym rajcą miejskim. Poczuć odpowiedzialność decyzji…
Spotkanie z Twardowskim
Spotkanie z Twardowskim trwa około 2 minut, ale stało się już rozpoznawalną atrakcją miasta. O 13.13 i 21.13
codziennie Mistrz Twardowski pokazuje się w oknie na dachu kamienicy pod adresem Stary Rynek 15. Jeśli wierzyć legendzie o Mistrzu Twardowskim to właśnie w tym miejscu stała Karczma pod Zgorzelcem, gdy sam on trafił pod strzechę w roku 1560. Historie i opowiastki o cudach i psikusach, jakie Twardowski czynił jest całe mnóstwo i warto je poznać. Wybrane z nich opowiadają przewodnicy po Bydgoszczy.
codziennie Mistrz Twardowski pokazuje się w oknie na dachu kamienicy pod adresem Stary Rynek 15. Jeśli wierzyć legendzie o Mistrzu Twardowskim to właśnie w tym miejscu stała Karczma pod Zgorzelcem, gdy sam on trafił pod strzechę w roku 1560. Historie i opowiastki o cudach i psikusach, jakie Twardowski czynił jest całe mnóstwo i warto je poznać. Wybrane z nich opowiadają przewodnicy po Bydgoszczy.
Niezwykły dom handlowy
Bydgoski Stary Rynek 3 to piękna kamienica mieszcząca niegdyś Dom Handlowy Siuchniński i Stobiecki. To był ewenement , gdyż otwarty w 1903 roku przybytek był jedynym sklepem z polską obsługą. Pozostałe budynki Placu Frydrychowskiego (dziś Stary Rynek Bydgoszcz) należały do zamożnych Niemców i Żydów. W obecnym kształcie zbudowana została w 1911 roku, a ciekawą historię tego biznesu poznacie tutaj. Dwie kondygnacje stanowił dom handlowy, a pozostałe mieszkania wspólników, którzy szybko stali się rodziną.
Bydgoski Stary Rynek – ciekawostki
Do XVII wieku Stary Rynek był miejscem publicznego wykonywania wyroków sądowych, a szubienica do tego celu znajdowała się przed wejściem do ratusza.
Stary Rynek posiadał dwie studnie: jedną publiczną, a drugą na terenie klasztoru i collegium Jezuickim.
Fontanna Dzieci Bawiące się z Gęsią została przeniesiona w obecne miejsce po II WŚ. Wcześniej stała przez Apteką pod Złotym Orłem. Związana jest ona ze stuleciem istnienia apteki, ale też historyjką o tym jak sprytny kupiec stawiając fontannę pozbył się targu gęsi.
W karczmie pod „Złotym Łososiem” gościł za to sam Napoleon Bonaparte w 1812 roku. Jego zwiedzanie Bydgoszczy było związane z chęcią obejrzenia tego, jak działa Kanał Bydgoski. Przedstawiono mu bogatą szlachciankę Annę Tomaszewską, która wyjawiła mu swój, jak się okazało proroczy, sen o przegranej z Rosją.
W miejscu gdzie dziś stoi Biedronka od XVII wieku mieszkali prominentni mieszkańcy, a także burmistrzowie, w tym Wojciech Łochowski. Parcela ta od strony ulicy Jatki z pewnością posiadała karczmę, gdyż podczas prac archeologicznych natrafiono na ogromną ilość butelek!
O tym, że Stary Rynek ma podziemne przejścia słyszałam już od dziecka, podobnie jak o kryptach jezuitów, które ocalały po zburzeniu kościoła. O tym, że w nich straszy i że jeśli ktoś tam wejdzie to z pewnością postrada zmysły. Na ten temat będzie osobny artykuł!
Czas Bydgoski
Stary Rynek w Bydgoszczy doczekał się swojego zegara. I to nie byle jakiego, bowiem takiego, który pokazuje czas bydgoski. Zacznijmy zatem od małego wprowadzenia. Jeszcze w XIX wieku posługiwano się czasem słonecznym, czyli wyznaczanym przez najbliższy południk. Każdy ośrodek miejski posługiwał się więc swoim czasem. I tak istniał czas bydgoski, toruński, warszawski. Problem pojawił się wraz z nastaniem kolei , które nie mogły poradzić sobie z tworzeniem rozkładów jazdy pod niezsynchronizowane czas lokalny. W 1891 roku gen. Moltke wystąpił z propozycją ujednolicenia czasu i stosowania godziny odpowiedniej dla 15 południka. Tak też się stało. I tak czas bydgoski płynie nieco inaczej, oddalony o 3 stopnie, z których każdy ma wartość 4 minut otrzymujemy 12 minut różnicy. Niech więc was nie zmyli owy nowy zegar! Złota linia przebiegająca wzdłuż zegara pokazuje także przebieg 18 południka i odlicza odległości do Sztokholmu i Kapsztadu, które leżą dokładnie na tej samej linii.
Stare Miasto Bydgoszcz
Węgliszek i ukryte stare księgozbiory
Węgliszek – diabeł domowy huśta się na wietrze na rogu ulic Batorego i Rynek od niepamiętnych czasów. Jak donoszą stare księgi takich diabłów wiele pałętało się po miastach. Za młodu czyniły ludziom psikusy i naprzykrzały się. Latały też z czarownicami na Łysą Górę. Z wiekiem jednak pokorniały i zamieszkiwały za ciepłym piecem jedego z gościnnych domostw na Starym Mieście. Tak też się właśnie stało z Węgliszkiem.
Stare księgi w skórzanych oprawach, zwoje i inne drogocenne druki także znajdują się na Starym Rynku. Gromadzi je Miejska i Wojewódzka Biblioteka Publiczna im. Władysława Bełzy. Okazały gmach był wcześniej budynkiem administracji pruskiej, a po Wielkiej Wojnie trafiły tu księgi mające nawet 500 lat! Najstarsze woluminy przechowywane są w części biblioteki zwanej Bernardina. Pochodzą z przeniesionej tu biblioteki bernardyńskiej.
Pomnik Walki i Męczeństwa Ziemi Bydgoskiej
Pomnik Walki i Męczeństwa Ziemi Bydgoskiej został odsłonięty w 1969 roku, czyli dokładnie w 30 rocznicę rozpoczęcia II WŚ. Masywną Bryłę zaprojektował Franciszek Masiak. 12 – tonowa konstrukcja z brązu stanęła na granitowym cokole. Pomnik stał pierwotnie na środku zachodniej pierzei, a tłem dla niego był masywny szaniec złożony z 80 bloków z piaskowca. Na każdym widniała nazwa miejsca, które wiązało się z męczeństwem bydgoszczan. Obok postawiono znicz gazowy i płytę wspominającą rozstrzelanych na Rynku bydgoszczan.
Obecnie szaniec przeniesiony jest do Sanktuarium Polskich Braci Męczenników, a sam pomnik przesunięto podczas remontu w głąb pierzei.
Mało kto wie, że Pomnik Walki i Męczeństwa miał trafić nie do Bydgoszczy, ale do Warszawy i upamiętniać bohaterów getta. Jednak po wydarzeniach marcowych 1968 roku władze kraju nie chciały wykonać gestu w stronę Izraela.
Stary Rynek w Bydgoszczy jest szczególnym placem. Najważniejszy w mieście, wciąż toczą się na jego temat dyskusje. Wokół niego krążą liczne legendy, opowieści i historie. Warto zatrzymać się tutaj, by zobaczyć jego atrakcje, zjeść coś smacznego lub wypowiedzieć życzenie, gdy w oknie pokazuje się Mistrz Twardowski.
Najnowsze komentarze